Rano wyszłam pod wiatę.....a tu mamy gościa.....ale nie wiem czy to króliczek czy zajączek.
Kicał sobie po podwórku i nie bardzo się mnie bał jak pstrykałam zdjęcia
Mruczek był zaskoczony,nawet powąchali się :-))))))
poniedziałek, 26 września 2016
sobota, 10 września 2016
MOJE KOCIAMBRY
Takie prezenty przynosi Mruczuś.......jakiegoś ptaszka
Młodziutką myszkę
Śliczną ważkę
Zabrałam,ale nie przeżyła.....szkoda.
Tak relaksuje się w upały
Jak siedzę przy kompie to śpią przy mnie....tak lubię,bo mam ich na oku i nie narozrabiają.....
Młodziutką myszkę
Śliczną ważkę
Zabrałam,ale nie przeżyła.....szkoda.
Tak relaksuje się w upały
Jak siedzę przy kompie to śpią przy mnie....tak lubię,bo mam ich na oku i nie narozrabiają.....
Subskrybuj:
Posty (Atom)