Ktoś zaczą.........ktoś skończy!!!!

 Tyle było już wyszyte.Moja Dańcia dała mi ażebym nie nudziła się!!!

 Jest wyszywane innym sposobem,ale dałam radę!No to nie jestem taki gamoń!!!!!!

 Moje stanowisko pracy-spoko.

A tyle już wyszyłam bo warunki sprzyjające..........widniej!!!

U Pana Weterynarza******

 Ciekawe gdzie się podziały moje truskawki???????

 Przecież to nie chrupki dla psa!!!!!

Ja też nie zjadłam i nie wiem kto to zrobił!!!!!!!!

Troszkę słoneczko przygrzewa.

 Siedzi na parapecie i zagląda do kuchni,ale do domu nie chce wejść!

Uchylone okno zwabiło ją.Nazywamy ją Murcia,a jak to jest on ?Nawet nie możemy sprawdzić dzikusa!!!

Dzisiaj zrobiło się biało.......

 Przez moje okno nawet ładnie to wygląda.

 Trzeba trochę poodgarniać......Sąsiad już macha łopatą!!!

 Oj!!Nawet napadało pod wiatą!!Dzika Murcia jest zdziwiona....

Domek-norka pod wiatą jest bezpieczny,tu ma sucho i ciepło.Jest bardzo dzika.Przychodzi tylko do miski na schody....

Ta sama......Chińska róża......

 Zawsze miała takie właśnie kwiaty.To jest fotka z grudnia 2010roku.

Ale różnica,ciekawe jakie kwiaty będzie miała w przyszłości.Czym jeszcze zaskoczy????

CHIŃSKA RÓŻA......

 Moja róża pięknie zakwitła w lutym (2012r)

 Wyhodowałam ją ze szczepki,ma sporo lat.

 Nigdy nie miała takich dorodnych,pełnych kwiatów!!!!!!!!!

Kwiaty po dwóch dniach przekwitały.....Teraz trzymają się już kilka dni!!!!!

Troszeczkę przypruszyło........

 Przez okno można podziwiać!

 Przyleciała sójka do karmnika,ale nie zmieściła się.

A oto nasza przychodnia!

Nowe chobby.....

 Tyle pięknych kamyczków..........

 Wybieram i wybieram,ale na co mi się przydadzą??????

A może moja zdolna wnusia Martusia coś sobie wymyśli {wisiorki,breloczki?}