Od zawsze chciałam mieć MALWĘ....są różniaste,ale tą wyhodowałam z naśionka(od moich Rodziców)
Jest baaaaaaardzo wysoka i śliczna!!!!
Oto malinki od GRAŻYNKI...
Już będą owocować :-)))))
Przy iglaku trzeba było zrobić jakąś podmurówkę bo wisiał w powietrzu....
Teraz nie przewróci się!!!! Kamienie przydały się :-)))))
Malwa cudna, murek fajny a na malinki się czaję :)
OdpowiedzUsuńmalwa śliczna ,na działce nie mamy , ale w przyszłym roku z pewnością,
OdpowiedzUsuńfajny skałkowy murek :)
pozdrawiam Kasia
Dziękuję za miłe odwiedzinki:-)))))Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuń