To jest ciekawska Liliana.....Wnuczka będzie z kotką kilka dni...urządza sobie nowe mieszkanie.
Jak wnuczka jest w pracy,to siedzi w pokoju który zajmują.Przy swojej pani jest taka odważna.
Murcia jest ciekawa,ale woli schodzić z drogi intruzowi....Mruczek pilnuje misek,zagląda czy Lilka nie idzie...Kupa śmiechu z tych kociaków.
Ja też lubię podglądać mojego kota...
OdpowiedzUsuńNic,tylko latać z aparatem i robić fotki...Pozdrowionka.
Usuńi to wszystko kocie miseczki? prawdziwa jadalnia!
OdpowiedzUsuńPrzecież to stołówka dwóch kotów.....
UsuńNie dziwię się ciekawością kocurków bo panienka jak malowana.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA mówiłam że mała szalona ich poustawia :))))
OdpowiedzUsuńPewnie, że Mruczek pilnuje. Co mu gość będzie miski opróżniał? Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńNo tak Mruczek gościowi też do misek się zakrada.....Pozdrowionka.
UsuńTo masz ciekawie teraz! Serdeczności.
OdpowiedzUsuń