Tak wyglądał oleander w zeszłym roku,był za wysoki.Lubi słońce,ładnie kwitł.
Na dworze i słoneczku wzmacniał się,ale na zimę był zabierany do domu......
W domu gałązki miał słabe i wybujałe,no to zrobiłam moce cięcie!!!!!!
Teraz wygląda tak>>>zobaczę co będzie,ale już sam kształt mi się podoba....na pewno nie zakwitnie w tym roku.Szczepki od niego już ładnie rosną!!!!!
Ale żeś go obcięła ??
OdpowiedzUsuńciekawe ...
Zobaczymy....w razie czego rosną młode.Pozdrowionka.
UsuńWydaje mi się, że za mało było na nim kwiatów, ale widocznie nasz klimat mu nie służy. O ile pamiętam, jest to krzew trujący, więc powiedz Murci, aby go nie obgryzała. Ciekawa jestem, czy dojdzie do siebie po takiej przycince.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Moja Murcia na pewno oleandra nie ruszy.Nie je naszego jedzenia...ani kiełbasy,szynki itd.Oleandrem nie przejmuję się,rosną nowe szczepki!Pozdrowionka.
Usuń