Murcia całkiem się zmieniła,a taka była dzika....teraz przeważnie przebywa w domu.Grzecznie śpi w nocy.
Jest ciekawska,chyba bierze przykład z Mruczka(jest zazdrosna?)Bardzo lubi mizianie po brzuszku,kiedyś to było nierealne.Największe zaufanie ma do mnie
To stanowisko od zawsze było Mruczka,a tu mu Murcia weszła!!!Próbuje ją przegonić......
No>udało się......
Jednak ,co dwa kotki to nie jeden,Mój się chyba trochę nudzi,bo ostatnio nie może sobie znależć miejsca,wszędzie go pełno,a najwięcej w najmniej oczekiwanych miejscach
OdpowiedzUsuńMasz rację...na pewno się nudzi.Moje szaleją ok.2godz.potem sobie śpią.Pozdrowionka i mizianki dla koteczka.
UsuńTeż mi się wydaje, że to zazdrość. Koty jednak są bardzo mądre.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Chyba dzięki Mruczkowi,Murcia przestaje być taka dzika.Pozdrowionka.
UsuńNo, chyba jednemu się nudzi i ciągle wszystkich absorbuje. Ale ja drugiego nie wezmę.
OdpowiedzUsuńŚliczne kociaki!
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Mamy warunki...koty i psy od zawsze przewijały się przez nasz dom.Po śmierci kochanej psinki,wytrzymałam pięć lat bez zwierzątka.Pozdrowionka.
UsuńZawsze więcej atrakcji przy dwóch koteczkach.Urocze kociaki.
OdpowiedzUsuńJak tam zdrówko-czy już chodzisz?
pozdrawiam serdecznie
Bardzo lubię patrzeć jak szaleją.Całe szczęście idzie ciepełko...będą więcej czasu spędzać na dworze.Noga coraz mniej boli...kicam o kulach,to nie na moje lata.....aby do 4maja(będę bez gipsu).Serdeczne pozdrowionka.
UsuńMurcia tez by chciała jak on. Pewnie wcześniej nie wiedziała, że może! Koty są pojętne jak rzadko. Miła rzecz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ciebie i Koty!
Jedno od drugiego bierze przykład...Serdeczne pozdrowionka.
Usuń