niedziela, 12 lutego 2012

Troszkę słoneczko przygrzewa.

 Siedzi na parapecie i zagląda do kuchni,ale do domu nie chce wejść!
Uchylone okno zwabiło ją.Nazywamy ją Murcia,a jak to jest on ?Nawet nie możemy sprawdzić dzikusa!!!

7 komentarzy:

  1. Albo Murcia albo Murć i z głowy :))) a kotu i tak wszystko jedno jak go wołają byle micha pełna .

    OdpowiedzUsuń
  2. Niedługo Mruć będzie się turlał! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale co robić.......idzie sobie jak jest najedzona!

      Usuń
  3. Zastanawiam się , gdzie podziewają moje komentarze u Ciebie...
    Już wiem...
    Nie masz włączonych anonimowych,
    więc nie mogę pisać komentarzy bez zalogowania,
    a często tak robię.
    Czy jest możliwość,żebyś włączyła anonimowych ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poproszę Wnuczkę żeby to zrobiła.Ja nie chcę kombinować,bo mogę sobie nabałaganić w blogu...już raz tak zrobiłam!Bardzo,bardzo dziękuję za miłe komentarze.Serdecznie pozdrawiam!

      Usuń
    2. Masz bardzo fajny blog,
      ale podejrzewam,
      że wiele osób nie pisze komentarzy,
      bo nie mogą pisać z marszu :-)))

      Usuń
  4. I bardzo dobrze,
    że masz wyłączoną weryfikację obrazkową,
    to też utrudnia bardzo.

    OdpowiedzUsuń