piątek, 6 marca 2015

WYSZYTE--OPRAWIONE

 Ikonę wyszyłam kilka lat temu i dopiero teraz dałam do oprawienia.
 Prezent dla "Komunistki" :-)))
Zdjęcia wyszły nie bardzo :-(((

6 komentarzy:

  1. To podziwiam!!
    Zeby takie cos stworzyc to trzeba mieć zdolności ;)
    I cierpliwosc ;)
    Bardzo ladnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie potrzeba aż tak dużych zdolności.....igła w dłoń i śmigać,ale cierpliwość potrzebna :-)))) Pozdrowionka.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Już nie chce mi się wyszywać,a i wzrok już nie ten :-((( Pozdrowionka.

      Usuń
  3. Piękna praca! Ja interesuję się ikonami, moja ulubiona to Vładimirskaja :)

    OdpowiedzUsuń