sobota, 8 czerwca 2013

MOJA CZEREŚNIA

 Huraaaaaa......już dojrzewają moje czereśnie!!!!!
 Za kilka dni będę sobie podjadała(takie prosto z drzewa są najlepsze)
 Mam nadzieję,że Murcia i Mruczek będą pilnować przed szpakami......
 Murcia już się przymierza.Pewnie ma też ochotę na szpaczka.
 Przydał by się pomocnik.......gdzie ten Mruczek????
No dobra.....jestem>>>>PILNUJEMY!!!!!!

14 komentarzy:

  1. Te najwczesniejsze powinny byc pod koniec maja... Jeszcze nie kosztowalam tegorocznych czeresni. Mozna kupic, ale sa bardzo drogie...
    No, nie wiem czy Twoje koty upilnuja czeresnie przed szkapkami /smiech/!
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te najwcześniejsze są drogie.Szpaki mogą sobie jeść z czubka(ja tam nie wlezę)Pozdrowionka.

      Usuń
  2. Przy takich pilnowaczach żaden szpak nie ośmieli się zjeść nawet jedną czereśnię.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie będę aż taką sknerą......Pozdrowionka.

      Usuń
  3. Masz bardzo wczesne czereśnie, dziś przyglądałam się mojemu drzewu, ale owoce jeszcze małe i zielone.
    Dobrze by było, gdyby Twoje koty dopilnowały, aby różne robaczki nie wlazły do czereśni, jak to na naszym drzewie często bywa.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To masz późniejszą,ale się doczekasz...teraz będzie więcej słoneczka i szybciej będą rosły...Robaczki pojawiają się jak czereśnie są już przejrzałe..Pozdrowionka.

      Usuń
  4. Hmm i na górze są takie bordowe prawie czarne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na samej górze te czarne będą dla szpaków.Ja wolę średnio-dojrzałe,no i robaczków jeszcze nie widać....Pozdrowionka.

      Usuń
  5. No to koty mają doskonałą zabawę. Murcia w swoim żywiole:) Piękne zdjęcia kotów na drzewie. Czereśnie dojrzeją , gdy przyjdzie pora.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze są nie dojrzałe,ale podjadam(lubię takie)Zobaczę jak to będzie z tym pilnowaniem....to będzie>>>>kazał pan-musiał sam<<<< Pozdrowionka.

      Usuń
  6. I takie drobiazgi dodają mi humoru! Uwielbiam koty!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chciałam jednego kotka....są dwa.Mówią że od przybytku głowa nie boli....Podziwiam tych co mają po kilka kotów i psów.....Serdeczne pozdrowionka.

      Usuń
  7. mniam owocki na drzewku smakowicie wyglądają:P kociaki śliczne:)
    A co do moich do one potrafią się nawet w jeszcze ciaśniejsze miejsca wcisnąć niż ten kartonik:P to już są taki dwa urwisy;p pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  8. Same słodkości tu masz. Futra, bez których nie ma prawdziwego domu i czereśnie...

    OdpowiedzUsuń