Przykro mi....przygarniesz jakieś kociątko.Ja nie miałam kota kilkanaście lat,bo przyjeżdżał Lolek z Lubina.Dawno nie był,przyjedzie....na zawsze....Pozdrowionka.
Promykiem słońca są wpisy od Ciebie... Każde Twoje słowo...wciąż płynie po niebie... W Twoich słowach ciepło,którego tak mało...jak miło Cię było poznać,szczęście mnie spotkało...że istnieje ktoś kto potrafi wzruszyć,kto potrafi sprawić,by serce się śmiało... Pozdrawiam....miłego dnia z promykami słońca życzę.
Nie wiedziałam, że masz takiego pięknego kota:)))
OdpowiedzUsuńMoja kocica poluje już w "Krainie wiecznych łowów".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Przykro mi....przygarniesz jakieś kociątko.Ja nie miałam kota kilkanaście lat,bo przyjeżdżał Lolek z Lubina.Dawno nie był,przyjedzie....na zawsze....Pozdrowionka.
UsuńProszę , proszę jaki ona ma dobry węch :-)
OdpowiedzUsuńMądra koteczka :-)
Tak,tak a wybredna....M.kupuje karmę w szaszetkach,a ona wybrzydza!!!! Pozdrowionka.
UsuńWitaj Basiu, ależ u Ciebie pięknie.
OdpowiedzUsuńA kotek prześliczny...
Miłej niedzieli!
Pozdrawiam
Twój kotek lubi chrupki?
OdpowiedzUsuńPromykiem słońca są wpisy od Ciebie...
OdpowiedzUsuńKażde Twoje słowo...wciąż płynie po niebie...
W Twoich słowach ciepło,którego tak mało...jak miło Cię
było poznać,szczęście mnie spotkało...że istnieje ktoś kto
potrafi wzruszyć,kto potrafi sprawić,by serce się śmiało...
Pozdrawiam....miłego dnia z promykami słońca życzę.